Jesień.
I te obrazy, co z szelestem przesuwają się pomiędzy myślą a drgnieniem migawki.
Mrugnięcie okiem, zapis, powidok, pamięć lub niepamięć.
Rysa, kurz. Nobilitacja lub zniszczenie.
***
Jak to jest, że moje tłumaczenia w fotolabach zwykle na nic się nie zdają? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz