Dirkon sklejony w końcu :) Ten mały aparacik o czeskim rodowodzie został stworzony pod koniec lat 70. XX w. przez projektantów tj.: Martin Pilný, Mirek Kolář i Richard Vyškovský. Większość z Was na pewno się z nim spotkała. Słoneczna wakacyjna pogoda skłoniła mnie kilka miesięcy temu do podjęcia trudu poskładania tego "maleństwa" – od tego czasu darzę jeszcze większym szacunkiem modelarzy zajmujących się "kartonami" :)
Dla wszystkich chętnych i ciekawych – strona Davida Balihara, z której pobrałam wykrój aparatu, niezbędne instrukcje: http://www.pinhole.cz/en/pinholecameras/dirkon_01.html
Źródło: http://www.fotopolis.pl/index.php?n=1722&dirkon-zrob-sobie-aparat-z-papieru.
W telegraficznym skrócie, tak poglądowo:
Drukujemy w skali 1:1 na papierze o większej gradacji lub podklejamy na tekturce w sposób racjonalny, tzn. taki, aby mieć na uwadze minimalną (ale jednak), zmianę wymiarów, co może się zemścić przy klejeniu.
Wszystkie elementy:
Zaczerniamy od środka jak przy każdej obcurze. Sprawdzamy dokładnie czy po sklejeniu nie ma żadnych prześwitów. To nie holga, musi być szczelny :P
Montujemy film i rolkę odbierającą. Zaklejamy dokładnie elementy dociskające z tyłu. Tworzymy jedyne poruszające się pokrętło.
Miłej zabawy i powodzenia.
"Należy się uzbroić w cierpliwość".
Ja tam wolę swoją smiene 8m przerobioną na otworka :-). Przynajmniej mam gniazdo na statyw, migawkę z czasem B, wizjer do kadrowania i mechanizm do przewijania filmu.
OdpowiedzUsuńJa bym swojej ósemki nie przerobiła :) Za bardzo ją lubię taką jaka jest, ale zważywszy, że wyprodukowano 21 mln smien to można się pokusić o kupno następnej za grosze ;) Masz rację, te udogodnienia mają niebagatelne znaczenie, dirkon, co tu dużo ukrywać to "jednorazówka";) Przy dzisiejszym postępie fotograficznym można to obecnie uznać nawet za czeski żart. Jedni prześcigają się z trójwarstwowymi matrycami, a inni obsesyjnie upierają, że będą fotografować "skarpetką". Oby tylko narzędzia nie przesłaniały końcowych efektów, byśmy nie utonęli w morzu martwych fotografii. W końcu jak mówi Janczaruk nie każdy otworek to od razu dzieło sztuki tylko dlatego, że jest otworkiem. Dzięki za odwiedziny. Pozdrawiam serdecznie!
UsuńMam dwie smienki dlatego jedną "zepsułem". Nigdy w fotografii nie chodziło o sprzęt, ale czasami jakość i komfort pracy ma znaczenie. Między innymi dla tego pozbyłem się miechowca 9x12 z lat 20-tych.
Usuń